|
Forum poświęcone grupie KINO i Wiktorowi Cojowi
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Igor
Gość (Gost')
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:51, 29 Paź 2009 Temat postu: jw. |
|
|
to chyba odpowiednie miejsce. Otóż od wtorku 3 XI gram w Kamieniołomach. to jest z tyłu Hotelu Europejskiego. Od godz 16 do 22. Napisałem zajawkę i ją tu zacytuję odpowiadając zarazem na temat z grubsza. Piwo po południu jest tam po 5 zł. Zapraszam
Igor
a oto zajawka:
umc /ultimate music club/ czyli najlepsze kawałki z ostatnich ok. 50 lat, ale z zastrzeżeniem, że dyskryminowane będę te bardzo ograne. Jeżeli komuś nie może się podobać coś czego nie zna, to trudno. Preferuję zespoły grające, a nie akompaniujące. Członkowie zespołu powinni być jak palce jednej ręki. W tym kontekście wymienię trzy nazwy – Grateful Dead, Sonic Youth oraz Captain Beefheart and Magic Band. Moja świadomość muzyczna kształtowała się w latach 70 i 80 w opozycji do reżimowego radia i dlatego będę unikał tzw. pomp rocka. Ogólnie raczej mainstream.Trochę starej klasyki /Bessie Smith, Billie Holiday, Leadbelly, Howlin Wolf, Ellington, Elvis etc./. Sporo młodszej klasyki /Kinks, Stones, Beatles, Airplane, Velvet, Zappa, Floyd, Soft Machine, Steely Dan, Funkadelic etc./ No i nowości, ale w rozsądnej proporcji, czyli o żadnej akcji afirmatywnej nie ma mowy. Problem w tym, że moje wielkie nadzieje sprzed kilku lat zawiodły mnie /Kings of Leon, Jack White, Coral/. Oczywiście sporo spoza mainstreamu /Sonics, Edgar Broughton, Residents, Seeds, 13th Floor Elevators, Modern Lovers/. Zresztą co to jest mainstream? Czy jest nim PJ Harvey, Can, Wyatt, R.L. Burnside lub MC5? Będę się starał przełamywać monopol muzy z USA i GB, ale tu także nic na kredyt. Od czasów Wasowskiego, Niemena czy Skaldów za dużo wybitnych piosenek to u nas nie powstało. Z Włoch będzie na pewno Paolo Conte, Mina, De Andre i Renato Zero. Z Francji Gainsbourg i BB. No i Rosja – Kino, Grebienszczikow, Grażdanskaja. I jeszcze Nagual z Białorusi. Ogólnie sporo odjazdów, ale to nie jest wartość sama w sobie. Liczy się tylko poziom artystyczny. Muzyka nie gra już takiej roli jak za tzw. moich czasów. Heroiczna era rocka się skończyła. To dobrze. Otwieranie się na jakieś „przekazy” jest bez sensu. Z drugiej strony po co słuchać byle czego albo „niezłych zespołów”. Nikt z nas nie jest słoniem bengalskim i nie będzie żył 300 lat. I jeszcze jedno. Słów nie słucham zatem, nie odpowiadam za to co śpiewają. I jeszcze hasło: „No fillers! Killers only!”.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Igor
Gość (Gost')
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:00, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem napisać, że co wtorek od 3 XI
pozdro i dzięki za nowe hasło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulina
Neoromantyk (Neoromat'ik)
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:06, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam Jacka Kleyffa i jego Orkiestrę na Zdrowie. Niesamowity człowiek - podobnie jak Coj - jest tą muzyką, którą gra... Bardzo mi się podoba jego głos, i nie chodzi mi bynajmniej o jakiś warsztat i 'umiejętności wokalne' - zupełnie jak w przypadku Coja...
Pod koniec lat 60. razem z kolegami Michałem Tarkowskim i Januszem Weissem założył kabaret /polityczny/ 'Salon Niezależnych' - świetny program, mistrzowski humor, i też mieli wiele do powiedzenia...
Od ponad 20 lat p. Jacek występuje z Orkiestrą na Zdrowie, albo sam grywa na niewielkich koncertach. Również, jak w przypadku Kino, tekst jest dla mnie podstawą, a muzyka koniecznym dopełnieniem. A jaki to rodzaj muzyki? Hmm...sam Jacek Kleyff mówi, żeby jego muzykę umieszczać w przegródce z napisem: 'Kujawiak aborygeński z Jamajki, trochę ruski, a trochę węgierski, spod Ostrołęki'...
Może podam link do jednej z piosenek, jeśli ktoś jest zainteresowany - to piosenka pt. 'Nocnoautobusowa' - pewnie pisana w nocnym...
http://www.youtube.com/watch?v=PD29_otTwF4&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulina
Neoromantyk (Neoromat'ik)
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:18, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze bym się chciała z wami podzielic jedną piosenką Orkiestry na Zdrowie - 'A ile'
http://www.youtube.com/watch?v=W0_jqdyXPFY
Dobrze mi tu na tym forum rozmowa internetowa, bo internetowa, ale i tak dużo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wapn
Przechodzień (Prochożyj)
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:14, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli pozwolicie ,wrzucę swoje trzy grosze i odkopie wątek.
Kino jest moim "najulubieńszym" zespołem. Jest tak od ok. 2 lat odkąd je poznałem i pokochałem. Później dopiero inne:
"The XX" ,"JMJ" to kolejne i czasem tylko DDT ,Lube posłucham. Zdarza mi się też słuchać "The red army choir" i "Joy division" oraz niektóre kawałki "the cure".
Z Polskiej muzyki tylko Kazik Staszewski - jedyny porządny artysta (bez obrazy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zsebkes73
Gość (Gost')
Dołączył: 22 Kwi 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:10, 24 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Muzyką KUHO jestem zafascynowany od niedawna, a tutaj wymienię kilku artystów, którzy od lat są dla mnie ważni: Nick Cave, Jaromir Nohavica, Sonic Youth, Fugazi, Einsturzende Neubauten, Patti Smith, Joy Division, a z polskich: Lech Janerka, Stare Dobre Małżeństwo, Pidżama Porno/Strachy Na Lachy. Dodam jeszcze Władimira Wysockiego - jedynego artystę z Rosji, którego podziwiam od lat - kilku kolejnych to kwestia ostatnich miesięcy - przede wszystkim Janka Diagiliewa!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
donfrafrequezz
Ostatni bohater (Poslednij gieroj)
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 3:11, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli lubisz Fugazi to może i granie mojej kapeli, która nazywa się Kultura Wieku Atomowego Ci się spodoba.
Moim zdaniem najlepiej kapelę oceniać po graniu na żywca zatem proszę słuchaj ile wlezie --->> [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez donfrafrequezz dnia Sob 3:12, 31 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjarkas
Gość (Gost')
Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:12, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Moje sympatie muzyczne miały kilka etapów i z każdego etapu coś mi do dzisiaj zostało, w dzieciństwie (lata 70-te) w domu grało cały czas radio i z tamtego czasu dalej mam sentyment do wielu wykonawców np Czerwone Gitary, Helena Vondrackova czy Afric Simone , w 80-tych trochę się zradykalizowałem co zaowocowało fascynacją punkiem i nową falą, Siekiera i Armia (obowiązkowo, bo pochodzę z Puław ) Dezerter, Moskwa, Madame z zagranicy U.K.Subs., Angelic Upstarts, Ramones, Sham 69, P&TTB, z łagodniejszych rzeczy początkowa twórczość U2 (do Unforgettable Fire, później się dla mnie skończyli), w tamtych czasach namiętnie słuchałem Rozgłośni Harcerskiej, a potem zaczął się folk andyjski, najpierw słuchanie, a od 1990 roku granie (gram na "dęciakach" czyli na quenach, zamponach, rondadorach) najpierw Salaque, później Jejant'e, od 1997 Pankharita, od 1999 doszła jeszcze muzyka irlandzka i piosenki żeglarskie w zespole Samhain / Sauin, czyli teraz moje wszystkie playlisty to taki mix lata 70-te, 80-te, folk andyjski i oczywiście Kino, współczesna muzyka od lat 90-tych nie kręci mnie zupełnie może poza drobnymi wyjątkami np. Nirvana, ale to margines
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
donfrafrequezz
Ostatni bohater (Poslednij gieroj)
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:25, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
kjarkas napisał: | Moje sympatie muzyczne miały kilka etapów i z każdego etapu coś mi do dzisiaj zostało |
Moje też
Kurde jakoś je przegapiłem (jestem rocznik 1981 )
Cytat: | Siekiera i Armia (obowiązkowo, bo pochodzę z Puław |
Graliśmy kiedyś w Puławach. Fajnie było.
mniam, mniam
Cytat: | quenach, zamponach, rondadorach |
nawet nie wiem co to, chyba tzreba w sieci poszukać, bo ciekawość nie daje spokoju
Cytat: | współczesna muzyka od lat 90-tych nie kręci mnie zupełnie |
Mnie ta puszczana w mediach też nie, ale jest fura kapel, które warto poznać, a niestety jeżeli ktoś nie gra popu, disco polo czy słabego rapu nie ma co liczyć na przychylność mediów.
Od lat zajarany jestem humai czyli śpiewami gardłowymi --->> http://youtu.be/2lnxs_DMUDk
Fajnie, że ktoś tu jeszcze zagląda i czasami nawet coś napisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjarkas
Gość (Gost')
Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:22, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Quena to taki andyjski flet, a zampona i rondador to rodzaje fletni, też z Andów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
donfrafrequezz
Ostatni bohater (Poslednij gieroj)
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:35, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
kjarkas napisał: | z Andów |
Wysoko mierzysz.
Dziękuję za wyjaśnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rączka
Przechodzień (Prochożyj)
Dołączył: 01 Sty 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:11, 02 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No to i ja dorzucę coś od siebie
Mój gust muzyczny rozwijał się późno, podobnie jak u kogoś wcześniej miał parę etapów.
Zaczęło się od HammerFalla i Sabatonu (tych zespołów słuchuję obecnie z rzadka), potem doszło do tego jeszcze Tenacious D. Jakoś w 2010 natknąłem się na rosyjski zespół Epidemia i od tego zaczęła się moja fascynacja muzyką rosyjską. Jakiś czas później dołączyła do tego Aria i pasja rozkręciła się na dobre. Jeśli chodzi o wschodnich wykonawców mogę jeszcze wymienić: Alisa, Piknik, Troll Gniot Jel, Lapis Trubieckoj i Igor Talkow. A inne zespoły ze "wschodnich klimatów", których słucham od czasu do czasu: Kalevala, t.A.T.u., KYPCK (co prawda Finowie, ale grają po rosyjsku), Symfomania, Arida Vortex, Gran-Kuraż, Gorky Park i Bijelo Dugme (jugosłowiański zespół, ale klimaty jak najbardziej słowiańskie). Ogółem wszystko zależy od tego, na co aktualnie złapię "fazę" na słuchanie.
Coby nie było tak monotonnie, to słucham oczywiście innych twórców zagranicznych - obecnie przoduje u mnie Within Temptation, poza tym wracam też do twórczości Jona Lajoie. Jeśli chodzi o muzykę polską, to ubóstwiam Grupę Operacyjną i Perfect.
Nie liczę zespołów, które mam w bibliotece, ale słucham sporadycznie, jak i jakichś pojedynczych utworów, które po prostu mi się spodobają. Staram się nie mieć klapek na uszach i słuchać tego, co mi się podoba, bez względu na gatunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|