Forum poświęcone grupie KINO i Wiktorowi Cojowi

Neoradius

Dobry den, mam nadeje ze vu mene zrozumejete, budu namagatus po polsku, +/- ukrainsku Smile

Nie pamietam jak natarapil na Vikora Tsoja v polskim internetie, ale, jak uvidel, byl BARDZO zduvovany! Navit ne muslel ze v Polske je ludi, jaki sluchajut Kino i Tsoja Smile

)
Ja sam Kino zaczal sluchat jescie v skole, mal 13-14 lat. i od togo czasu sluchal kilka rokov. Po tomu juz ne tak, ale duze lubie tu grupu, zaraz mam 29 lat, i znovy potiagnulo na Kino.. Spogady pro moje detinstvo;)
Takih spievakov i poetov v Rosji jusz nema i ne bude. To byl genius svogo czasu.
Ja jestem raduj prujednatys do vas, jesli bude potrebna jakas dopomoga, mozete zvrnutis do mene Smile

Mam do vas pytanie: czy istnuje v Polsci jakas kultova grupa analogiczna Kino? Jesli est, to jaka?
Doreczi, ja bаrzo liubliu polsku muzyku (Bajm, Varius Manx, Kasia Kovalska, Wilki)
Nu to co, budeme prijatlmi?
Do zviazku
Smile

kinofanka

Привіт! W Polsce nie ma podobnego zespołu do Kina. Kino było tylko jedno.

PS. Z ukraińskich grup lubię bardzo Okean Elzy.

Miło mi Cię poznać
Pozdrawiam

Kinofan

Witaj!
My Cię rozumiemy i bardzo nam miło, że zechciałeś do nas dołączyć - witamy serdecznie!

Potwierdzam to, co napisała już Kinofanka, nie ma u nas żadnej grupy
o tak kultowym statusie jak KINO. Owszem, bywali artyści bardzo popularni w swoim czasie, którzy czasem do dziś pozostają dosyć popularni, czy może lepiej powiedzieć rozpoznawalni (np. Czerwone Gitary, Czesław Niemen), ale czegoś takiego jak KINO po prostu nigdy u nas nie było.

Natomiast byli świetni śpiewający poeci - przede wszystkim Jacek Kaczmarski, dalej Marek Grechuta, Grzegorz Ciechowski (z rockowej grupy Republika). W pewnych kręgach są to artyści uznani za kultowych. Z racji tego jednak, że ich twórczość jest wymagająca intelektualnie są to kręgi dość wąskie.

KINO jest fenomenem, bo przy prawdziwie poetyckich i trudnych tekstach zyskało popularność masową, bardziej typową dla płaskich pop-gwiazdek.

donfrafrequezz

witam również bardzo serdecznie nowego użytkownika naszego forum Smile

tankista17 · Gość

Kiedy byłem w 4 klasie szkoły podstawowej wujek pokazał mi piosenki kino na walkmanie (na początku pomyślałem że to żart, piosenka w mało znanym języku). Chodzę teraz do 2 gimnazjum i po 3 letniej przerwie (zagubiona kaseta) znów zacząłem słuchać KINO po ściągnięciu z internetu kilkunastu piosenek. Pokazałem KINO koledze i też tego słucha. A on pokazał swojej siostrze. Warto dodać że wujek był na studiach (UMCS Lublin) i tam poznał kolegę Rosjanina.

tankista17 · Gość

Zapomniałem dodać moje ulubione piosenki: Zvezda, Krasno Zheltye Dni, Niewesoła piosenka, Trolejbus, Aluminiowe Ogórki, Paczka Papierosów, Mama Anarchia i wiele innych.
P.S. Skąd można wziąść piosenki KINO oprócz podawanego przez was źródła?

Kinofan

Witamy więc kolejnego KINOmana na forum! Jeśli chodzi o ściaganie piosenek to podstaowwy ich zestaw (studyjna dyskografia) jest dostępny
w zasadzie na większości stron internetowych poświęconych KINO (patrz watek: cojowski internet, ewentualnie Google), trochę więcej materiałów,
w tym i video można znaleźć na rosyjskich torrentach (np. torrents.ru). Natomiast, to co najcenniejsze pojawia się zwykle jako prywatne uploudy na forach internetowych, zatem trzeba po prostu te fora śledzić (największą skarbnica jest tu chyba forum strony [link widoczny dla zalogowanych])

Inny sposób (choć oczywiście nie zniechęcam broń Boże do własnych poszukiwań) to zwrócenie się do mnie (wszytsko opisane jest w wątkach o audio i video).

xndr22

Witam!
Kina słucham od 2006 roku. Wtedy to będąc na wakacjach w Moskwie, i spacerując po "Starym Arbacie" rzuciła mi się w oczy ściana z graffiti. Koleżanka (mieszkająca w Moskwie) powiedziała mi, że to ściana poświęcona Wiktorowi Cojowi. Nic mi to wtedy nie mówiło, ale ona opowiedziała mi historie Coja i grupy Kino i można powiedzieć, że zaraziła mnie "kinomanią", gdyż sama jest ich fanką.
Pozdrowienia.

Wofsbane · Gość

Ja oglądałam film ,,Siostry''(2001) i tam były wzdłuż i wszerz piosenki Coja. Bardzo mnie zaciekawiło, kto ma tak oryginalny głos, poszperałam w necie , no i proszę... tak się to jakoś zaczęło.

Oguriec

Na grupe KINO trafiłem pracując na kontrakcie w Rosji w 1991, poznałem tam wielu młodych rosjan i oni zaznajomili mnie z muzyką Wiktora, byłem na konceratach z okazji 1 rocznicy śmierci i pokochałem tą muzyke. Gdy wyjezdżałem do Polski dostałem na pamiątke kasete grupy KINO.Później była przerwa w słuchani muzyki Wiktora a ostatnio znowu wróciło za sprawą filmu ACCA. Pozdrawiam wszystkich

Kinofan

Tym przyjemniej powitać na forum KINOmana z długim stażem. Pamiętasz może dokładniej któryś z tych koncertów rocznicowych - kto występował itd.?

Oguriec

Witam w Nowym Roku , wykonawców niestety nie pamietam ale były to grupy garazowe nie znane na rynku ogólno krajowym tym bardziej że pracowałem w miescie w którym mieszkało około 100tys ludzi.
Szczęśliwego Nowego Roku 2009

Wolanin

Witam wszystkich Forumowiczów, życząc zarazem Szczęśliwego Nowego Roku Smile

Nie należę na pewno do ekspertów z zakresu Coja, niemniej jednak jego twórczość stanowi dla mnie spory zastrzyk ciekwych życiowych przemyśleń. Cenię go chyba nawet bardziej jako poetę niż muzyka. Wraz z Szewczukiem stanowią dla mnie elitę rosyjskich bardów rockowych. No... może jeszcze Griebienszczikow.. Smile

Pozdrawiam

Kinofan

My również serdecznie witamy w naszym gronie! Tym nam przyjemniej, że jak widać znasz się na rzeczy (nawiasem mówiąc, w przypadku Grebienszczikowa to dopiero można mówić o większym cenieniu poety niż muzyka, a zwłaszcza wokalisty)

Igor

latem 1992 przełączyłem dość przypadkowo na ostankino, które odbierało się wówczas W W-wie na zwykłej antenie i trwał tam koncert /chyba rocznicowy/. Różni wykonawcy ale na szczęście również fragmenty oryginalnych koncertów /na pewno było peremen/. Wrażenie było cholernie mocne. Napisałem nawet o tym w felietonie w pallotyńskim pisemku dla młodzieży /chyba "być sobą"/. Potem miałem z 5 lat przerwy po czym kupiłe kasetę składankę na koronie stadio X-ecia. W latach 1997-02 nabyłem w ruskich knigach i od pewnego Miszy wszystko co się dało, z tym, że także Griebienszczikowa, Letowa i Kuriochina.
Niniejszym dołączam i to jest moje pierwsze forum. Ledwo mi się udało zarejestrować. Szczerze mówiąc myślałem, że KINO w Polsce słucham tylko ja i moja ślubna, ale mile się rozczarowałem.
Od razu napiszę, że poezją sie nie interesuję /muzyką bardzo/, ale rozumiem, że jak mnie zapnie jakaś linijka tekstu to to jest właśnie poezja. Na razie tyle. Aha, chcę na kwartirowkę!
Chcę na kwartirowkę