Autor Wiadomość
Kinofan
PostWysłany: Pon 19:49, 26 Lut 2007    Temat postu: Zarządca Kamczatki 1984

01. Ostatni bohater

Noc jest tak krótka, a cel tak daleko
Nocą tak często zachciewa się pić,
Przychodzisz do kuchni, lecz woda jest tu gorzka,
I nie możesz tu spać, nie chcesz tu żyć.

Witam cię ostatni bohaterze,
Witam ciebie i wszystkich takich jak ty,
Witam cię ostatni bohaterze,
Dzień dobry ostatni bohaterze!

Chciałeś być sam, lecz to szybko minęło
Chciałeś byś sam, lecz nie mogłeś być sam.
Drętwieją ręce i czujesz się źle
I znów witasz świt przy karcianej grze.

Witam cię ostatni bohaterze,
Witam ciebie i wszystkich takich jak ty,
Witam cię ostatni bohaterze,
Dzień dobry ostatni bohaterze!

Rano będziesz chciał jak najszybciej odjeść,
Dźwięk telefonu jak komenda: „Nie zwlekaj!”
Odchodzisz tam, gdzie wcale nie chcesz iść,
Odchodzisz tam, gdzie nikt na ciebie nie czeka!

Witam cię ostatni bohaterze,
Witam ciebie i wszystkich takich jak ty,
Witam cię ostatni bohaterze,
Dzień dobry ostatni bohaterze!


04.Temat dla nowej piosenki

Siedzę w łóżku, tylko, co wyszedłem z wanny,
jeszcze z mokrą głową.
Na ulicy mróz, i rano, jak zazwyczaj,
przyszedłem do domu

Za ścianą telewizor i mrok,
Jak szybko przeleciał ten rok ,
Tak przypomina zeszły rok,
A w zeszłym także
Siedziałem sam jeden, sam jeden, sam jeden...
Szukając tematu dla nowej piosenki.

Nie umiem śpiewać o miłości,
Nie umiem śpiewać o kwiatach,
A jeśli śpiewam, to kłamię...
Sam nie wierzę, że jest właśnie tak.


10. Deszcz dla nas(tłumaczenie dosłowne)

W moim domu nie widać ścian
Na moim niebie nie widać księżyca
Jestem ślepy, ale widzę cię
Jestem głuchy, ale słyszę cię.
Nie śpię, ale widzę sny
Nie ma tu mojej winy
Jestem niemy, ale słyszysz mnie
I tym jesteśmy silni.

I znowu nadchodzi noc
Jestem pijany, lecz słyszę deszcz
Deszcz dla nas
Mieszkanie puste, jesteśmy tu
Tu mało co jest, lecz jesteśmy my
Deszcz dla nas

Widzisz moja gwiazdę
Wierzysz, że pójdę
Jestem ślepy, nie widzę gwiazd
Jestem pijany, ale pamiętam swój cel
Patrzysz na Mleczną Drogę
Jestem stworzeniem nocy, ty poranka
Jestem snem, jestem mitem, ty nie
Jestem ślepy, ale widzę światło

I znowu nadchodzi noc...


13. Spacer romantyka

Groza za oknem, groza
Z tej strony okna.
Księżyc świeci i rzuca dziwaczne cienie.
A ja patrzę w noc
I widzę, jaka jest ciemna,
Lecz to nie stanie się przeszkodą w spacerze romantyka.
Romantyka, romantyka,
Romantyka, romantyka.

Zawiasy straszne,
Słyszę jak szlochają drzwi.
Czarne koty przebiegają mi drogę.
Niech biegają,
Ja w takie bajki nie wierzę.
I to nie stanie się przeszkodą w spacerze romantyka.
Romantyka, romantyka,
Romantyka, romantyka.

Trudno jest iść,
Wyszedłem już dosyć dawno,
I wieczór w gościach był tak przyjemny, wesoły,
Piłem tam wino,
Ja tak lubię pić wino,
Lecz to nie stanie się przeszkodą w spacerze romantyka.
Romantyka, romantyka,
Romantyka, romantyka.

Obudziłem się w metrze,
Gdy tam gasili światło.
Obudził mnie człowiek w czerwonej czapce.
Tutaj jest pętla,
I powrotnego kursu już nie ma,
Lecz to nie stanie się przeszkodą w spacerze romantyka.
Romantyka, romantyka,
Romantyka, neoromantyka.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group